Półmetek obozu w Kowalewie

Dzień rozpoczął się od pobudki o godz. 8, choć byli i tacy, którzy chcieliby pospać dłużej. Na śniadanie większość z nas zjadła płatki z mlekiem i kanapki z nutellą. Następnie musieliśmy poukładać swoje rzeczy w salach. Nieubłaganie nadeszła godzina 10 i starsza grupa musiała zmagać się z nowymi wyzwaniami języka angielskiego. Ale „nie taki diabeł […]

Więcej...